Podróż Newta do Nowego Yorku miała być tylko krótką przerwą w podróżach. Wszystko zmienia się, gdy głównemu bohaterowi ginie magiczna walizkach. Nagle na ulicach miasta pojawiają się magiczne stworzenia. Zaczynają się wielki kłopoty, a Newt musi to teraz wszystko odkręcić.
Podczas opowiadania o tym scenariuszu nie mogę być obiektywny, ponieważ ta historia jest dla mnie jedną z lepszych jaką miałam okazję przeczytać. Przyznam się szczerze, że nie lubię za bardzo Harry'ego Pottera i nie przypuszczałem, że coś związane z Hogwartem tak bardzo mnie wciągnie. Jednak może w końcu opowiem Wam więcej o książce, a nie o swoich przemyśleniach.
Przede wszystkim to nie jest taka zwykła książka, ponieważ to jest scenariusz filmowy, także dostaniecie dokładnie to, co w filmie. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale ja najpierw oglądałem film, a potem zabrałem się z książkę. Szczerze to nie odczułem większej różnicy. Jednak łatwiej mi było wyobrażać sobie te magiczne stworzenia jak najpierw je widziałem, a potem czytałem opis. Także to tylko moje takie przemyślenie.
Przechodząc do bohaterów to chyba nie muszę mówić, że moim ulubieńcem jest Newt? Uwielbiam tego czarodzieja i jego miłość do zwierząt. To jak o nie dba, jak się o nie troszczy jest niesamowite. Poza tym to taka ciepła kluska, ze nie da się go nie lubić. Jego momenty z niektórymi bohaterami są bardzo zabawne i urocze. Ta jego wstydliwość i strach przed ludźmi były urocze jak nie wiem co! Drugą taką postacią, którą bardzo polubiłem to Jacob, to człowiek który został we wszystko wplątany tak przypadkiem. To mężczyzna, który dla przyjaciół zrobi wiele i mimo wszystko nie boi się ryzyka. Naprawdę bardzo mi imponował w tej historii.
Jako że jest to scenariusz, to książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Ja czytałem ją podczas lekcji i w ciągu jednej miałem za sobą już połowę. Także naprawdę można ją pochłonąć za jednym zamachem i nie mieć dość.
Podsumowując dla mnie historia Newta jest o wiele ciekawsza niże Harry'ego. Tutaj większość sytuacji jest związana z magicznymi stworzeniami, które są świetne, zwłaszcza niuchacz! Według mnie to książka dla każdego fana Harry'ego Pottera, ale i nie tylko. Sam jestem przykładem, któremu Hogwart się nie podobał, a fantastyczne zwierzęta już tak. Dlatego jeżeli szukacie książki magicznej, wciągającej i pełnej akcji, to ten scenariusz zdecydowanie przypadnie Wam do gustu!
-Patryk
